Między eterem a papierem. „Solidarność Radia i Telewizji” – pismo dziennikarzy Radiokomitetu
Paweł Szulc
English version of the article
Wychodząca w latach 1985–1989 „Solidarność Radia i Telewizji” jest tworem na pograniczu prasy i mediów elektronicznych. Z jednej strony mamy do czynienia z dokumentem drukowanym, z drugiej jednak, co nietypowe, redakcja i autorzy związani byli wcześniej niemal wyłącznie ze słowem mówionym – wszyscy kiedyś pracowali w Komitecie do Spraw Radia i Telewizji. Pracowali, ponieważ po wprowadzeniu stanu wojennego zostali pozbawieni stanowisk i wyrzuceni z pracy z wilczym biletem, który uniemożliwiał im podjęcie zawodu w następnych latach. Duch dziennikarstwa ich jednak nie opuszczał. Wielu zaczęło publikować w wychodzących w kraju podziemnych pismach, inni zakładali je na własną rękę. Tak było w wypadku redakcji „Solidarności Radia i Telewizji”. Analiza treści pisma przynosi czytelnikowi subiektywny przegląd wydarzeń końca epoki PRL. W artykułach starano się także dawać odpór propagandowym działaniom radia i telewizji drugiej połowy lat 80. Nie brakowało także przepełnionych goryczą wspomnień. Autorzy nie ukrywali, że weryfikacja dziennikarzy w stanie wojennym była dla nich traumatycznym przeżyciem.
SŁOWA KLUCZOWE
weryfikacja dziennikarzy, radio, telewizja, Radiokomitet, NSZZ „Solidarność”, propaganda, drugi obieg